Weteran aktor Michael Douglas, znany ze swojej roli kurczącego się naukowca Hanka Pyma w Marvel Cinematic Universe (MCU), wskazał, że jego czas z serią może się skończyć. Douglas zaszczycił ekran we wszystkich trzech filmach Ant-Mana, najnowszym wydawnictwem „Ant-Man i Wasp: Quantumania”, który otrzymał mieszane recenzje, a także w „Avengers: Endgame”. Jednak wraz z trwającą produkcję „Avengers: Doomsday” fani nie powinni spodziewać się powrotu Hank Pym. W niedawnym wywiadzie dla Deadline Douglas wyraził zadowolenie z podróży MCU, stwierdzając: „Nie sądzę”, gdy zapytano go o powtórzenie swojej roli. Podzielił się przyjemnością z wyjątkowych doświadczeń związanych z pracą nad produkcjami zielonymi ekranami, ale podkreślił swoją preferencję dla swojej obecnej przerwy i skupiając się na swojej firmie produkcyjnej.
Douglas, który w dużej mierze wycofał się z aktorstwa, a projekty Marvela były jego ostatnim występem na dużym ekranie, był również aktywny jako producent, szczycony w tej roli. Kiedyś wyraził życzenie, aby Hank Pym spełniał dramatyczny koniec w „Ant-Man i WASP: QUANTUMANIA”, aby zwiększyć stawkę dla Ant-Mana Paula Rudda, choć Marvel wybrał inną ścieżkę dla postaci.
Najbardziej zaskakujące postacie Avengers i Marvela, które nie zostały ogłoszone na Doomsday
Wyświetl 12 zdjęć
Przyszłość serii Ant-Man pozostaje niepewna po rozczarowujących wynikach kasowych „kwantowych”. Podczas gdy Paul Rudd potwierdza powtórzenie swojej roli Ant-Mana w „Avengers: Doomsday”, reszta rodziny Ant-Man może do niego nie dołączyć. Zarówno Michelle Pfeiffer, Janet Van Dyne, jak i Evangeline Lilly Hope Van Dyne raczej nie pojawią się, a Lilly ogłasza w czerwcu 2024 r., Że odchodzi od aktorstwa, aby ustalić priorytet swojej rodzinie.
Jeśli chodzi o to, co może się przynieść „Avengers: Doomsday”, ostatnie wycieki z zestawu filmu zasugerowały powrót zaskakującej lokalizacji z „The Falcon and the Winter Soldier”, dodając oczekiwania i spekulacji wokół nadchodzącego filmu.