Heroes United: Walka x3: zaskakująco nielicencjonowana rozkosz?
Ta prosta gra RPG 2D polegająca na zbieraniu bohaterów, Heroes United: Fight x3, może początkowo wydawać się niczym niezwykłym. Opiera się na znanej formule tworzenia zróżnicowanego zespołu do walki z wrogami i bossami – gatunek dobrze wydeptany, ale niekoniecznie zły.
Jednak bliższe przyjrzenie się materiałom marketingowym ujawnia pewne… nieoczekiwane postacie. Na zdjęciach promocyjnych gry widoczne są twarze uderzająco podobne do Goku, Doraemona i Tanjiro – postaci, których obecność wydaje się… co najmniej wątpliwa. Powiedzmy, że umowy licencyjne są prawdopodobnie… niejasne.
Bezczelne wykorzystanie tych rozpoznawalnych postaci jest niezaprzeczalnie zabawne. To odważny, niemal ujmująco bezwstydny przejaw… wolności twórczej. To odświeżająca zmiana tempa, dziwaczne przypomnienie minionej epoki mniej rygorystycznego egzekwowania praw autorskich.
Chociaż trudno zignorować rażące oszustwa, warto pamiętać o bogactwie dostępnych obecnie naprawdę doskonałych gier mobilnych. Aby zaoferować kontrapunkt dla tej nielicencjonowanej przygody, sprawdź naszą najnowszą listę pięciu najlepszych nowych gier mobilnych!
Możesz też przeczytać recenzję Stephena dotyczącą Yolk Heroes: A Long Tamago, gry, która oferuje doskonałą rozgrywkę i znacznie bardziej zapadający w pamięć tytuł.